niedziela, 7 czerwca 2015

Długi weekend "na okrągło", czyli cytryny i bule

Proszę nie pomyśleć, że w Miracle mamy weekend na okrągło :) O nie, wręcz przeciwnie mamy swój rytm zajęć i wypoczynku.  Weekend cieszy nas tak samo jak każdy inny dzień. Korzystamy z uroków naszego parku wygrzewając się w słońcu lub skrywając w cieniu naszej zadrzewionej alei.

Jeszcze przed długim weekendem zdążyliśmy gimnastykować dłonie wyciskając sok z cytryn, czego skutkiem ubocznym była fantastycznie chłodząca lemoniada. W ubieglym roku też wyciskaliśmy, o czym można poczytać i powspominać o tutaj.  Orzeźwiający smak i cytrusowy aromat przyjemnie zaspokajały pragnienie mieszkańców. Planujemy testować różne smakowe wariacje na temat napojów orzeźwiających. Lato już za progiem, a do wypróbowania mamy mnóstwo opcji: truskawki, mięta, maliny, ogórki...












 Po cytrusowym początku dnia czas na zdrową rywalizację. Tym razem poznaliśmy znaną we Francji grę w bule, inaczej petanque. To przyjemna gra towarzyska z elementami zręcznościowymi, idealna na upalne popołudnie w cieniu drzew.

Oto kilka szczegółów o grze w bule z Wikipedii:

" Gra polega na rzucaniu z wytyczonego okręgu metalowymi kulami (bulami; fr. boule – kula) o średnicy od 70,5 do 80 mm (ciężar od 650 do 800 g) w kierunku małej drewnianej lub plastikowej kulki o średnicy 30 mm nazywanej po francusku cochonnet, co znaczy prosiaczek (w Polsce częściej używa się nazwy świnka).

Można spokojnie powiedzieć, że petanka na tyle przypadła Paniom z Miracle do gustu, że po długim weekendzie zaczniemy tydzień od dalszych rozgrywek. Być może utworzymy mały Miracle Boules Club. O fakcie tym oczywiście poinformujemy na naszym blogu :) Czyż nie prezentujemy się okazale? Ciekawie co na to męska część mieszkańców. Zobaczymy czy dołączą do Pań podczas najbliższego spotkania.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz