Witamy w Nowym Roku 2016 :) Niech będzie dla wszystkich pełen dobroci i miłości, abyśmy na swojej drodze spotykali ludzi mądrych i życzliwych.
W Miracle rok zaczął się pracowicie. Mając przed sobą kolejnych 366 dni (tak tak, w tym roku luty dłuższy) wykonaliśmy kalendarze i znów nie obyło się bez obdarowywania. Pani Stasia pomyślała o bliźniakach i ich starszym bracie, a Pan Henryk o najmilszej synowej Monice.
Po urokach kolędowania nadszedł czas na humor i zabawę. Udekorowaliśmy salon iście balowo. Były i balony i modne w tym sezonie papierowe gwiazdy, które okazały się dziecinnie łatwe w wykonaniu i stanowią obecnie dekoracje pokoi naszych zajęciowych przodowniczek :)
Przygotowania do balu nie mogły pominąć wykonania masek, bo te z ubiegłego roku ciut się zniszczyły, a poza tym zmieniły się karnawałowe trendy. W tym sezonie króluje styl wenecki, brokat, pióra oraz kolorowe boa dla Pań :)
Pan Włodzimierz zaskoczył wszystkich krótkim recitalem w starym dobrym stylu. Wysłuchaliśmy humorystycznego utworu "Czas krynolin" , a Pani Monika nie pozostała dłużna i spontanicznie tańce zmieniły się w kabaret, podczas którego nasza animatorka wykonała między innymi ballady Tadeusza Chyry "O cysorzu", "O krwawej rzezi", "O kneziu dreptaku" , urokliwy i zabawny "Sen psa" i wiele innych , aż zdarła gardło i wzbudziła łzy radości. Tak się bawiliśmy karnawałowo, ale tańce muszą być - jak mawia Pan Henryk.
Tańce były, podobnie jak karnawałowy quiz wiedzy i zabawy z wodzirejem. Królowymi parkietu zostały bezapelacyjnie Pani Magda z Panią Lodzią. Obiecujemy bawić się tak dobrze przez cały 2016 rok, czego sobie i Wam życzymy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz