Kto by pomyślał, że z kawałka drewna oraz kilku kawałków kolorowego papieru można wyczarować bukiet. Dzięki Panu Tadeuszowi nasza kwiatowa kompozycja nawet pięknie pachnie. Ale zacznijmy od początku...
Wiosenny poranek zawsze witamy gimnastyką, w celu poprawy ukrwienia oraz nastroju:)
Kilka głębokich wdechów i od razu lepiej nam w naszym ciele. Uśmiech pojawia się na dotlenionej twarzy :) Kilka wymachów rąk, napinanie mięśni dłoni i precyzyjne ćwiczenie palców to panaceum na wszelkie " Nie mam dziś na nic ochoty" lub " Ja sobie tylko popatrzę". Każdy z nas to zna, więc wszystkim polecamy GIMNASTYKĘ na poprawę ogólnej kondycji. To działa, nawet jeżeli są to ćwiczenia na siedząco :) Skutek uboczny? Żaden, za to natychmiast pojawiają się pytania: " Co dziś jeszcze będziemy robić, kochana? Kwiaty z bibuły? No, no. "
Rąk do pracy było wiele i w pokojach zrobiło się kolorowo, bo każdy chciał zabrać własnoręcznie wykonane dzieło. Wspieraliśmy się też nawzajem, bo w brew pozorom powstanie kwiatu nie jest łatwą sprawą. Ale udało się i szczególnie Panie pięknie wyglądały w kwiatowej atmosferze. Dzięki Panu Tadeuszowi nasze tulipany pachniały Old Spicem :) Takie rzeczy dzieją się tylko w Willa Miracle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz