Rozstawiamy farby, pędzle, papier lub tekturę, czasami kredki akwarelowe innym razem płótna i barwniki do tkanin, innym razem bierzemy w ręce glinę. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Obserwujemy siebie nawzajem. Szukamy najlepszego miejsca, tego w którym czujemy się bezpiecznie. Nie jest łatwo, bo w Miracle mamy kilkudziesięciu mieszkańców. Niektórzy z seniorów podchodzą do takiej formy spędzania czasu z rezerwą, inni z zaciekawieniem. Jest też grupa zapaleńców gotowych na poznanie każdej zaproponowanej techniki plastycznej.
Tym razem temat był pozornie prosty " Jak się dzisiaj czuję? ". Zostawiliśmy sobie w tytule znak zapytania, bo nasze samopoczucie, ze względu na wiek oraz stan zdrowia, jest baaaaardzo zmienne. Prace powstają niekiedy podczas kilku spotkań ( wtedy kiedy mamy na to ochotę). Dziś pragnę pokazać Wam te ukończone i "te w trakcie". Powstrzymuję się od interpretacji, daleka jestem od zamykania suchym opisem tych prac. Podczas naszych spotkań jednak rozmawiamy o tym co powstaje na obrazie lub/i jak się zmienia.
Dajemy z siebie wszystko. O to właśnie chodzi.
Zapraszam do Naszej Galerii Miracle:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz